Czym różni się proces coachingowy
od pojedynczej sesji?

Na początku drogi w roli coacha nie do końca wiedziałam, jaka jest różnica pomiędzy procesem coachingowym a serią pojedynczych spotkań. Świetnie znałam strukturę rozmowy, potrafiłam się w niej poruszać, używałam różnorodnych narzędzi, które wspierały klientów w rozwoju. A jednak, czegoś mi brakowało… Miałam poczucie, że nie potrafię uchwycić, o co tak naprawdę chodzi w tym całym “procesie”.

W tym artykule dzielę się z Tobą moim doświadczeniem oraz wiedzą o tym, jak powinien przebiegać proces coachingowy, na który składa się seria sesji. Wykorzystam tutaj przykład z coachingu osadzonego w realiach biznesowych.

Załóżmy zatem, że trafia do nas firma, która chce pomóc swojemu pracownikowi w objęciu stanowiska menedżerskiego. Właśnie otrzymała awans, jednak zgłasza swojemu przełożonemu, że ma w tej kwestii wiele obaw i nie ma pewności, czy sobie poradzi. Firma decyduje się na skorzystanie z indywidualnego coachingu, aby pomóc pracownikowi przygotować się do nowej roli.

OBSZAR TEMATYCZNY

W powyższym przykładzie klaruje się ogólny obszar tematyczny, którego dotyczyć będzie proces coachingowy. To pierwsza charakterystyka procesu – jako całości składającej się z mniejszych części, czyli sesji. Obszarem tematycznym może być większa zmiana, która ma nastąpić w wyniku sesji (np. przygotowanie się do nowej roli, rozwój konkretnej umiejętności lub postawy, np. rozwój umiejętności komunikacyjnych czy – bardziej life-owo – zwiększenie wiary w siebie lub obniżenie poziomu stresu).

Aby pokazać kolejne charakterystyki procesu, przybliżmy najpierw, jakie osoby są zaangażowane w proces coachingowy osadzony w biznesie:

  •  Sponsor, czyli osoba, która zleca proces coachingowy;
  •  Coachee/klient, czyli osoba, która jest beneficjentem sesji coachingowych;
  • Coach, który wspiera klienta w jego rozwoju i osiąganiu określonych celów.

SPOTKANIE ORGANIZACYJNE

Pierwsze spotkanie to spotkanie pomiędzy Coachem a Sponsorem. Jest potrzebne, aby lepiej zrozumieć aktualną sytuację firmy. To, w jaki sposób funkcjonuje, jakie są jej kierunki rozwoju i przede wszystkim – kto ma być klientem procesu coachingowego i co sprawia, że zaszła na niego potrzeba. Dzięki temu możemy się wstępnie zapoznać z sytuacją firmy oraz sytuacją, w jakiej znajduje się nasz coachee.

SPOTKANIE TRÓJSTRONNE

W następnej kolejności dochodzi do spotkania trójstronnego, gdzie wszystkie zainteresowane strony mogą się spotkać, poznać oraz doprecyzować obszar tematyczny i cele procesu coachingowego. Jest to sesja otwierająca. Podczas tego spotkania coach ma możliwość zobaczyć, jaka jest relacja pomiędzy sponsorem a klientem, w jaki sposób rozmawiają o trudnych sprawach, jakie są ich wzajemne oczekiwania.

KONTRAKT NA PROCES

Jest to okazja do tego, aby każda ze stron powiedziała, czego oczekuje i potrzebuje oraz na jakich rezultatach procesu coachingowego jej zależy. Po rozmowie sporządzany jest KONTRAKT, w którym:

  • Określone są role każdej ze stron: sponsora, klienta i coacha.
  • Nazwany jest obszar tematyczny (ogólny cel procesu), np. przygotowanie do objęcia roli menedżera.
  • Wyróżnione są mniejsze cele i ich rezultaty, np.: a) zbudowanie szerszej wizji swojej roli tak, aby mieć jasność, jakim menedżerem chcę być, b) zwiększenie pewności siebie w roli menedżera, tak, aby odważnie wykonywać swoje zadania, etc.
  • Spisany jest harmonogram spotkań – kontrakt jasno określa, ile sesji się odbędzie i w jakich terminach.

Po spotkaniu trójstronnym rozpoczynamy już pracę indywidualną z klientem (pracownikiem) i rozpoczynamy proces coachingowy, który wcześniej mamy precyzyjnie omówiony. Wiemy już, czego będzie dotyczyć, jak często będą się odbywać sesje oraz co ma być ich rezultatem. W ten sposób mamy jasność, że wszystkie sesje składające się na proces mają prowadzić do osiągnięcia określonych celów – a te z kolei dotyczą szerszego obszaru tematycznego.

STRUKTURA SPOTKAŃ W RAMACH PROCESU COACHINGOWEGO

Kiedy przedstawiam strukturę procesu coachingowego, przychodzi mi na myśl słowo KLAMRA. Ważnym jest, aby proces, który polega na przeprowadzeniu określonej ilość sesji miał swoją klamrę, na którą składają się:

Pierwsza sesja z coachee – podczas tego spotkania warto omówić z klientem to, jak czuł się oraz jak odebrał spotkanie trójstronne. To buduje poczucie bezpieczeństwa oraz wzajemne zaufanie. Następnie raz jeszcze omawiane są potrzeby klienta (jego oczekiwania w związku z procesem) i doprecyzowywane są informacje o aktualnych wyzwaniach oraz rezultatach, na jakich zależy klientowi. Podsumowując, pierwsza sesja (już indywidualna z klientem) odnosi się do zawartego kontraktu i informuje o tym, co dalej będzie się działo.

 W dalszej kolejności odbywają się zaplanowane sesje coachingowe. Na każdej sesji realizowane są kolejne cele wypisane w kontrakcie oraz weryfikowane są bieżące potrzeby. Cele te mogą ulegać aktualizacji i modyfikacji – w zależności od tego, jakie zmiany na bieżąco odczuwa i wprowadza coachee.

Środkowa sesja z coachee. Mniej więcej w połowie procesu coachingowego warto przeprowadzić pierwsze spotkanie podsumowujące. To moment, kiedy warto przeanalizować, które cele zostały już osiągnięte i na jakim etapie rozwoju znajduje się obecnie klient. Weryfikuje się, co potrzebuje jeszcze uwagi klienta i coacha. Sesja ta pokazuje szerszą perspektywę całego procesu, który się wydarza – jego wpływ na obszar tematyczny w ramach którego została nawiązana współpraca.

Środkowa sesja jest punktem startowym na kolejną część procesu. Cele zostają uaktualnione i pojawia się jeszcze bardziej precyzyjne określenie rezutlatu, jaki coachee chce osiągnąć na koniec procesu.

Ostatnia sesja z coachee – stanowi przegląd, analizę i podsumowanie całego procesu. Coach prosi klienta o podsumowanie tego, co wydarzyło się w ramach współpracy. Ponownie sprawdza się stopień realizacji, ale także satysfakcji coachee z sesji coachingowych i jej rezultatów, czy wprowadzonych zmian. To również moment na przygotowanie się klienta i coacha do spotkania ze sponsorem, która na koniec takiego procesu coachingowego ma miejsce. Ta sesja jest domknięciem indywidualnego procesu coachingowego pracownika (cachee).  

CHARAKTERYSTYKA (KOMPONENTY) PROCESU COACHINGOWEGO

  1. Nadrzędny obszar tematyczny – czego dotyczyć będzie cały proces (np. przygotowanie pracownika do objęcia nowego stanowiska)
  2. Identyfikacja mniejszych celów (w ramach obszaru tematycznego) oraz określenie pożądanych rezultatów (np. wypracowanie szerszej wizji, jakim menedżerem chcę być, zwiększenie pewności siebie w wypełnianiu tej roli, zwiększenie odwagi do działania, etc.)
  3. Ustalony harmonogram spotkań (np. 10 sesji, które odbywają się w odstępach 2-tygodniowych)
  4. Pierwsza, środkowa i ostatnia sesja (klamra).
  5. Rozwój (i monitorowanie postępów) pomiędzy sesjami. 

Czym zatem różni się proces coachingowi od serii pojedynczych sesji następujących po sobie?

SERIA POJEDYNCZYCH SESJI COACHINGOWYCH

Nie musi mieć nadrzędnego celu/obszaru tematycznego.

Takie pojedyncze sesje coachingowe nie zawsze mają wspólny mianownik, wspólny obszar wokół którego porusza się coach i klient. Innymi słowy, może być tak, że na każdym spotkaniu klient porusza inny temat. Przykładowo, jednego dnia wybiera za cel rozmowę o otwarciu nowego biznesu, a innego – o pracy w obszarze wystąpień publicznych.

Może być prowadzona ad hoc (wtedy, kiedy zajdzie potrzeba).

Nie mamy tutaj konkretnego harmonogramu. Spotkania mają miejsce wtedy, kiedy potrzebuje tego klient. Coachee może zdecydować, że w tym miesiącu ma 4 sesje, a w kolejnym 1 – w zależności od tego, co się wydarza w jego życiu i w których momentach potrzebuje wsparcia ze strony coacha.

Nie ma wyraźnego środka i końca.

W serii pojedynczych sesji trudniej jest dokonać klarownego podsumowania wcześniejszych spotkań. Klient lub coach może oczywiście zaproponować taką możliwość – by podczas wybranej sesji dokonać analizy tego, jakie zmiany już zaszły. Jeśli sesje prowadzone były w większych odstępach czasowych, podsumowanie to będzie bardziej rozmyte, niż podczas procesu coachingowego o ustalonym harmonogramie spotkań. Podobnie, trudniej jest określić, która sesja jest tą „ostatnią”, ponieważ w tym przypadku klient często pozostawia sobie otwartą „furtkę” na korzystanie z usług coachingowych wtedy, kiedy znów zajdzie potrzeba.

Nawiązanie do treści z innych sesji jest mniej oczywiste.

Różnorodność tematów pojedynczych i rozsianych w czasie sesji może utrudniać odnalezienie powiązań między spotkaniami. Jest to oczywiście możliwe. Co więcej – bardzo potrzebne, jednak rzadko stosowane przez coachów. Wraz z doświadczeniem coach odkrywa, że nawet odległe i wydawać by się mogło, że niezwiązane ze sobą tematy – jednak się łączą. O to połączenie warto pytać klienta.

Trudniej wspierać klienta w monitorowaniu postępów.

Jeżeli sesje odbywają się „od czasu do czasu” lub w dłuższych odstępach czasowych, trudniej jest o precyzyjną odpowiedź klienta na to, co wdrożył po ostatnim spotkaniu. Pojawia się pokusa, aby opowiadać o wydarzeniach i swoich dalszych losach bardziej niż o konkretnych przedsięwzięciach i wpływie sesji na postawy i decyzje klienta. Tutaj potrzebna będzie uważność coacha oraz sprowadzanie wypowiedzi klienta do esencji.

Czy zawsze musimy umawiać się z klientem na proces coachingowy?

Nie. Wielu klientów potrzebuje odbywać sesje wtedy, kiedy z ich perspektywy zajdzie potrzeba. I to jest OK. Proces coachingowy ma jednak wiele zalet, które można omówić z klientem, proponując mu konkretny, dotyczący konkretnego obszaru tematycznego i mający miejsce w określonym czasie proces.

Czy seria pojedynczych sesji coachingowych może stać się procesem?

Tak. Coach może zadbać o to, aby taka seria sesji stała się procesem. W jaki sposób? Poprzez odnajdywanie połączeń pomiędzy pojedynczymi sesjami, wyłonienie nadrzędnego obszaru, nad którym pracuje klient. Przykładowo coach może zadać coachee następujące pytania:

  • Gdyby te sesje mogły mówić jednym głosem, to o czym one by Ci powiedziały?
  • Co takiego łączy te wszystkie tematy, które poruszyłeś / sesje, które odbyłeś?
  • Czego uczysz się o sobie na przestrzeni czasu, kiedy razem pracujemy?
  • Jaką kluczową zmianę obserwujesz?
  • Na co wpłynęły wszystkie dotychczasowe sesje?

Coach szuka pytania, które mogłoby pokazać, o czym tak naprawdę jest ten proces, składający się z tych pojedynczych i wydawałoby się, że różnych od siebie sesji.

Kolejnym elementem jest nawiązywanie (pod koniec każdej sesji) do poprzedniego spotkania oraz dzielenie się spostrzeżeniami. Jeżeli coach widzi jakiś trend w tych sesjach, to oddaje to pod uwagę klienta. Np.:

  • Zauważam, że w kilku ostatnich sesjach poruszasz tematy, w których odczuwasz strach. Kiedyś rozmawialiśmy o strachu przed porażką, ostatnio pojawił się strach przed stratą i dziś również mówisz o tym, że masz obawy. Co Ci to mówi? O czym głębszym się tutaj dowiadujesz?

To tylko kilka przykładów i sposobów na to, aby z tych pojedynczych sesji zobaczyć coś większego, co się wyłania dla klienta. Najważniejsze to podążać za coachee oraz angażować go do spoglądania na odbywane sesje jako część większej całości.

Jeśli ten artykuł jest dla Ciebie wartościowy, podziel się nim ze znajomymi.

 

Artykuł był pomocny? Polub go i podziel się nim ze znajomymi.